post z 6 kwietnia 2012
Niecałe dwa lata temu z przyjemnością przeczytałem krótką notatkę, że gmina Suchy Dąb odebrała na drodze sądowej prywatnemu właścicielowi nieduży zameczek krzyżacki w Grabinach. Był to bodajże pierwszy tego typu przypadek w ostatnich latach i wydawać by się mogło, że najgorsze zamek ma za sobą. Lecz życie pokazało jak bardzo jest nieprzewidywalne. Nie znam szczegółów wyroków lecz według pierwszego gmina odzyskała zamek natomiast gdy wystąpiła o wpis do ksiąg wieczystych jako właściciel okazało się, że jest tylko właścicielem gruntu a budynek dalej jest prywatny i nie można takiego wpisu dokonać. Jaki to był więc wyrok skoro każdy interpretuje go w różny i odmienny sposób. A w międzyczasie ponad 500-letni zameczek postanowił przyspieszyć decyzje ludzi i najzwyczajniej w świecie częściowo się zawalił. Tak więc niech sądy jeszcze dłużej myślą nad rozwiązaniem wydawałoby się prostej sprawy ( nie zabezpieczyłeś zabytku, zostaje ci odebrany zgodnie z przepisami ) a w krótkim czasie będzie już po sprawie. Pozostanie tylko wyrównać teren.
Lecz w tym przypadku nie można mieć pretensji do władz gminy. Walczą o jeden z najcenniejszych zabytków na ich terenie natomiast jak to zwykle była o jego losie decydują osoby, którym stan danej budowli jest zupełnie obojętny.
Ale co najbardziej mnie dziwi to komentarze pod artykułem dotyczącym zawalenia się części zamku. Oto one:
„Jaki to zamek ? Przecież to zwykłe gospodarstwo rolne. Z tego co wiem tam nie ma zamku, bo dawno go zburzyli. Tam są wiejskie zabudowania i tyle. Ale musi być jakiś nius .”
Lecz w tym przypadku nie można mieć pretensji do władz gminy. Walczą o jeden z najcenniejszych zabytków na ich terenie natomiast jak to zwykle była o jego losie decydują osoby, którym stan danej budowli jest zupełnie obojętny.
Ale co najbardziej mnie dziwi to komentarze pod artykułem dotyczącym zawalenia się części zamku. Oto one:
„Jaki to zamek ? Przecież to zwykłe gospodarstwo rolne. Z tego co wiem tam nie ma zamku, bo dawno go zburzyli. Tam są wiejskie zabudowania i tyle. Ale musi być jakiś nius .”
„Antycep (gość) 2012-03-20 20:37
Pozwolili osunąć się ścianie…. A ja pozwoliłem sobie na przeczytanie tego kretyńskiego artykułu i powiem szczerze że żałuję. Jedna wielka głupota. Zarówno bohater(ka) jak i autor. A od mrozu to się odpie…….e.”
Pozwolili osunąć się ścianie…. A ja pozwoliłem sobie na przeczytanie tego kretyńskiego artykułu i powiem szczerze że żałuję. Jedna wielka głupota. Zarówno bohater(ka) jak i autor. A od mrozu to się odpie…….e.”
„Biała dama (gość) 2012-03-20 17:35
Wstyd dla Grabin weźcie to rozbierzcie, ni to zamek, ni chałupa, tak naprawdę to wstyd dla mieszkańców, turysta myśli że zamek albo chociaż kawałek zamku obejrzy a tu ch.. Wstyd dla tej wsi nic więcej ten zamek to trzeba tam od podstaw zbudować ewentualnie.”
Wstyd dla Grabin weźcie to rozbierzcie, ni to zamek, ni chałupa, tak naprawdę to wstyd dla mieszkańców, turysta myśli że zamek albo chociaż kawałek zamku obejrzy a tu ch.. Wstyd dla tej wsi nic więcej ten zamek to trzeba tam od podstaw zbudować ewentualnie.”
Co myśleć o takich ludziach. Są na pewno młodzi, częściowo wykształceni (umieją pisać i czytać ale czy ze zrozumieniem to nie jestem pewien) a ich całe życie to komputer. Dookoła może nic nie być byle działał internet. Przestaje mnie więc dziwić niewielki udział społeczeństwa w akcji „Ratujmy polskie zabytki” jak i w innych, które ich osobiście nie dotyczą. Natomiast gdy sami potrzebują pomocy to mają pretensje do wszystkich, że im nie pomagają. Ale podobno „niektóre typy tak mają”
Zameczek w Grabinach. Zdjęcie Bogdan Groth.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz