środa, 13 grudnia 2017

Zamkowe wnętrza

post z 6 listopada 2010

   Zamki zbudowane w XVI wieku można podzielić na dwa rodzaje. Budowle typowo obronne, których głównym zadaniem była obrona a wygoda celem drugorzędnym (były nawet takie zamki jak Dobromil Herburtów gdzie w czasie pokoju mieszkała w nim tylko załoga a właściciel miał inną rezydencję) oraz budowle, które były i obronne a także reprezentacyjne posiadające wiele pomieszczeń. Architektura zamków obronnych była prosta, nie posiadały żadnych ozdób wewnętrznych i zewnętrznych a materiał do nich wykorzystywany to głównie kamień i cegła. Natomiast druga grupa zamków to budowle projektowane głównie przez architektów włoskich gdzie jedną z cech są wielkie dziedzińce otoczone arkadami, krużgankami z bogatymi ozdobami czy rzeźbami. Podobnie wyglądały wnętrza zamku. Bogate zdobnictwo oraz bogactwo użytego materiału (marmur, złoto, drewno hebanu, cyprysu, mahoniu a także złotogłowy, jedwabie i inne tkaniny) podkreślały bogactwo właściciela. Prawie w każdym pomieszczeniu znajdował się kominek z marmuru lub alabastru, ściany obijano najdroższymi materiałami, podłogi z dębowych, misternie łączonych desek a uboższe podłogi przykrywano kobiercami. Równie bogaty był sprzęt mieszkalny. Niekiedy meble sprowadzano z zagranicy. Lecz pomimo pokazywania swojego bogactwa pomieszczenia miały dużo wolnej przestrzeni. Znajdowało się w nich tylko tyle sprzętu ile było potrzeba.
Najważniejszym pomieszczeniem a zarazem największym była sala jadalna zwana stołową. W niej też znajdował się przeważnie wielkich rozmiarów kredens a w nim wiele półek i przegródek, w których stały srebrne zastawy, naczynia itp. Także i inne pomieszczenia w takim zamku były bogato zdobione i wyposażone. I co ciekawe o ile zamki projektowali Włosi to będące w nich wystroje pochodziły głównie z Niemiec. Znajdujące się w nich freski czy obrazy wychodziły spod pędzla malarzy niemieckich lub flamandzkich.
W każdym większym zamku znajdowała się kaplica równie bogato zdobiona i wyposażona jak i pomieszczenia zamkowe.
Do dzisiaj niestety nie pozostało wiele zamków gdzie moglibyśmy oglądać ich pierwotne malowidła czy wystroje a i wyposażenia wnętrz w większości także nie pochodzą z danego zamku czy okresu. Wojny w dużej mierze przyczyniły się do zniszczeń budynków a będące w nich przedmioty padły łupem najeźdźców czy okupantów. Lata powojenne także nie przyniosły wielkiej poprawy i dopiero od kilku
lat pomału coś zaczyna się ruszać w kwestii odnowy zabytków. Lecz trwa to bardzo wolno i może się okazać, że dla wielu zabytków takie tempo będzie „zabójcze”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz